Delilah
Carter
Szkoła, to było miejsce którego nienawidziłam i absolutnie
nim gardziłam. Nie z powodu prac domowych czy testów, ale ze względu na ludzi,
którzy do niej chodzą. Powiedzmy, że nie jestem fajnym typem dziewczyny lub
popularną dziewczyną w szkole. Nie mam wielu przyjaciół, nie maluje się, nie
imprezuje, nie noszę nieodpowiednich ubrań, ani nie interesują się mną chłopcy.
Byłam typową kujonką z dobrymi ocenami i surowym ojcem.
Nigdy nie byłam popularną dziewczyną i tak naprawdę nigdy
nie miałam wielu przyjaciół. Stałe dokuczanie zaczęło się w siódmej klasie
kiedy pierwszy raz założyłam moje wielkie, frajerskie okulary. W dziesiątej
klasie było jeszcze gorzej kiedy założyłam mój aparat ortodontyczny.
Mój tata nigdy nie uznawał kontaktów, wtedy czułam się jakbym
wyglądała perfekcyjnie. Ale w oczach moich szkolnych kolegów byłam tylko
kujonką.
Trudno jest być kujonem w szkole i trudno jest dopasować się
do tego. Od siódmej klasy mam tylko jedną najlepszą przyjaciółkę i ma na imię
Emily. Emily jest wspaniała i oszałamiająca. Osobiście uważam, że zasługuje na
należenie do popularnej grupy, ale przeze mnie jest uważana za kujonke, tak jak
ja. Czułam się źle, każdy kto podchodził do mnie, a nawet próbował zaprzyjaźnić
się ze mną potem będzie wyśmiewany.
Nie winię ich, to znaczy kto by chciał się przyjaźnić z
kujonką.
Dokładnie, nikt.
Dokładnie od miesiąca i pół zaczął się nowy rok i mogę
powiedzieć o nim jedno. Do tej pory jest piekłem. Cały czas ktoś mnie obraża
swoimi dowcipami i mi dokucza. Myślałam że to się przerwie, jednak źle
myślałam. Myślałam, że wszystko się zmieni, ale oczywiście nie. Mam absolutnie
dość tego zastraszania.
Nie chce być 'tą dziewczyną' z aparatem i frajerskimi
okularami która nosi tylko dżinsy i koszule, włosy ma zawsze związane w kucyk,
która ma zawsze książkę w ręce. Ja już nie chcę być tą dziewczyną. Chciałam być
'tą dziewczyną' która nie ma aparatu i nie nosi okularów.
Chciałam się zmienić i zrobić ogromną metamorfozę, ale
oczywiście nie mogłabym tego zrobić sama, więc pomoże mi Emily. W ciągu
ostatnich dwóch tygodni próbowałam przekonać mojego tate, aby pozwolił mi
założyć niewidoczny aparat, ale on zawsze odmawiał takich możliwości, jednak w
końcu dał się namówić i pozwolił mi to zrobić. Tak więc w piątek po szkole
udałam się do dentysty i wreszcie mam niewidzialny aparat.
Wtedy zdecydowanie nie chciałam okularów, więc w sobotę
poszłam do okulisty i wreszcie mam szkła kontaktowe. Mój ojciec nic o nich nie
wie, więc w domu muszę nosić okulary, a kiedy wychodzę biorę kontakty.
W końcu w niedzielę, która była wczoraj, Emily wzięła mnie
na zakupy do swoich ulubionych sklepów i mam zupełnie nowe ubrania oraz buty.
Nie tylko ona pomogła mi kupić ubrania, ale i dobrać makijaż. Nie makijaż który
nosiłaby szkolna dziwka Trixie, ale prosty lekki makijaż jak tusz do rzęs i
podkład.
Dzisiaj jest poniedziałek, który postanowiłam rozpocząć jako
zupełnie nowa ja. Wiedziałam, że mój tata nie zaakceptuje spódnicy, więc
postanowiłam założyć dżinsy dla przykrywki i spódnicę tuż pod. Więc teraz stoję
przed moim lustrem.
Spojrzałam na moje długie rzęsy, które zostały pokryte
kilkoma warstwami tuszu wraz z eyelinerem na mojej górnej linii wodnej. Moje
długie, falowane włosy wciąż były związane w kucyk, ale postanowiłam że
rozpuszczę je w samochodzie Emily, kiedy przyjedzie po mnie. Podziwiałam moja
nową koszulę, która była związana z przodu. W tej 'nowej mnie' było mi trochę
niewygodnie, ale podobało mi się to. Czasami zmiana jest dobra, prawda?
obiecuję, że nigdy nie będę kimś takim jak Trixie, nadal mam poczucie szacunku
do siebie i swojego ciała. Nadal będę tą samą Delilah, mam tylko nowe ubrania,
nie mam okularów, nie mam aparatu i mam ładniejsze włosy.
Nerwowo wdychałam i wypuszczałam powietrze. Bałam się iść do
szkoły, zastanawiam się co będą o mnie mówić, a najbardziej mnie martwi Trixie
Williams i jej dwie blond przyjaciółki, wraz z Justinem Bieberem i jego załogą.
Oni byli tymi, którzy przerazili mnie najbardziej i uczynili szkołę jako piekło
dla mnie. Ale tym razem gwarantuję Ci, że nie pozwolę im mnie zastraszyć,
Porzuciłam moje myśli na bok, gdy usłyszałam dźwięk mojego budzika.
Spojrzałam na zegarek, była 7:20 musiałam dostać się do
szkoły w 20 minut. Chwyciłam mój plecak oraz książki i założyłam na nos moje
okulary. Zamknęłam za sobą drzwi od mojego pokoju i zeszłam na dół do
korytarzu. Zobaczyłam mojego tatę siedzącego przy stole z filiżanką kawy w
ręku. Spojrzał na mnie i uśmiechnął się.
- Dzień dobry, kochanie - powiedział.
- Dzień dobry tato - uśmiechnęłam i pochyliłam się ku aby
niemu aby go przytulić.
- Delilah Marie, czy ty masz na sobie makijaż? - zmarszczył
brwi.
- Tak tato, tylko trochę. Nie martw się obiecuję, że nie
będę nakładać go więcej - zachichotałam na co tata skinął głową.
- To dobrze, bo jak twoja mama zawsze mówi, naturalne piękno
jest prawdziwym pięknem - powiedział, a ja nie mogłam się powstrzymać od
uśmiechu słysząc własne słowa mojej mamy. Pamiętam, kiedy mówiła tak do mnie
kiedy byłam mała.
- Dobrze, idź już, Emily czeka na ciebie na zewnątrz. Twój
młodszy brat ma zajęcia z piłki nożnej w jego szkole, więc nie będzie mnie w
domu do siódmej. Zaproś Emily do siebie - skinęłam głową i dałam mu buziaka w
policzek na pożegnanie.
- Zobaczymy się później tato, kocham cię - powiedziałam i
skierowałam się do drzwi. Tata odpowiedział mi tym samym zanim zamknęłam drzwi
za sobą. Podeszłam do samochodu Emily i usiadłam na miejscu pasażera.
- Cholera Delilah, jesteś gorąca. Ściągnij okulary, włóż
kontakty i rozpuść włosy - zachichotała, zrobiłam to co kazała mi zrobić.
Ściągnęłam okulary i ostrożnie założyłam szkła kontaktowe. Następnie
pociągnęłam za gumkę pozwalając moim włosom luźno opaść na moje ramiona. Moje
włosy były naturalnie falowane. Po tym ściągnęłam moje dżinsy i rzuciłam je na
tylne siedzenie odsłaniając moje długie, opalone nogi. Miałam na sobie spódnicę
w kwiatki, a na stopach białe conversy.
- Wyglądasz perfekcyjnie Lilah. Uwielbiam twój nowy wygląd i
nie mogę się doczekać aby zobaczyć miny chłopców śliniących się na twój widok.
W końcu zdadzą sobie sprawę co stracili przez te cztery i pół roku -
uśmiechnęła się do mnie z dumą i mocno mnie przytuliła. Siedziałam na miejscu
pasażera ze skrzyżowanymi nogami. Nerwowo przygryzłam moją dolną wargę i
potrząsnęłam nogą tam i z powrotem. Czułam że moje dłonie zaczynają się pocić, a
serce bije bardzo szybko. Byłam bardzo zdenerwowana.
Justin Bieber
- Stary, gratulację dla nowego rozgrywającego drużyny
huskies football! - Ryan pogratulował mi i zrobiliśmy nasz własny hand shake*
- Co mogę powiedzieć? Po prostu jestem najlepszy, prawda? -
zaśmiałem się kiedy obaj szliśmy korytarzem.
- Jak szczęśliwy jesteś? - zapytał mnie z wielkim uśmiechem
na twarzy.
- Tak szczęśliwy, że robię kolejną imprezę w piątek w moim
domu i to będzie chore! I to nawet lepiej, bo moja mama wyjeżdża z miasta żeby
dokończyć swoją książkę. Żyję życiem mężczyzny! - uśmiechnąłem się z wyższością
na myśl o moim własnym sukcesie.
- Ta impreza będzie jeszcze lepsza i dziksza niż ostatnia
albo cię pokonam - zażartował i oparł się o szafkę.
- Przysięgam stary, będzie super w ten piątek. Będzie dużo
dziewczyn, głośna muzyka, napoje i jedzenie, to będzie super. Nie mogę się
doczekać. - powiedziałem podchodząc do szafki i wprowadziłem kod.
- Myślisz że powinienem zaprosić Trixie i jej przyjaciółki
czy nie? - zapytałem go, gdy sięgnąłem po książki w mojej szafce. Ryan nie
odpowiedział, jego wzrok był skupiony na czymś innym.
- Stary, powiedziałem czy myślisz, że powinienem zapro.... -
złapał mnie za ramiona i odwrócił moje ciało.
- Wow
Dziewczyna z długimi, falowanymi, brązowymi włosami weszła
do szkoły. Miała na sobie czarną koszulę, spódnicę w kwiatki i białe conversy.
Szła z oczami wpatrzonymi w podłogę, ignorując kontakt wzrokowy. Nie mogłem
powstrzymać się i spojrzałem na jej długie opalone nogi. Cholera, wyglądała dobrze.
- Kim jest ta nowa dziewczyna? - zapytałem Ryana ale on
zaniemówił. Nigdy nie wiedziałem tej dziewczyny, nie wiem jak ma na imię ale
wiem jedno, jest cholernie gorąca.
- Czekaj - Ryan powiedział patrząc na dziewczynę. Zaczęła
iść w moim kierunku. Uśmiechnąłem się i podszedłem do niej. Myślałem, że będzie
chciała ze mną rozmawiać, ale zamiast tego zmarszczyła brwi i zatrzymała się.
Jej wspaniałe niebieskie oczy weszły w kontakt z moimi brązowymi. Następnie
odwróciła się i ruszyła do szafki o pięć szafek oddalonej od mojej.
Czekaj, to nie jest nowa dziewczyna.
- Co? - zapytał Ryan wpatrując się w nią.
- Stary, to Delilah Carter - powiedział. Spojrzałem na nią
po raz kolejny i to było niemożliwe.
- To nie jest Delilah Carter. To nie może być ona - powiedziałem
marszcząc brwi. To nie jest ta drętwa dziewczyna z wielkimi okularami i
aparatem, której nienawidziłem. Delilah Carter była kujonką i nie była
atrakcyjna, a ta dziewczyna jest seksowna i to nie może być ta sama osoba.
Nie wierzę w to co widzę.
*chodzi o taki męski uścisk dłoni
________
Witamy was wraz z pierwszym rozdziałem! Od dzisiaj ja z moją siostrą będziemy tłumaczyć to fanfiction. Mamy nadzieję, że spodoba wam się ono tak jak i nam. Rozdziały będą dodawane albo co tydzień, albo co 4 dni, ponieważ w ang. w wersji jest ich na razie tylko 13, ale wciąż są dodawane. Jeśli zdobędziemy więcej czytelników/jeśli będziecie chcieli utworzymy zakładkę "informowani" do której będziecie mogli się zapisywać. Jeśli macie jakieś pytania to po lewej stronie znajduje się zakładka "kontakt" z naszymi twitterami. No i jak na razie to chyba tyle. Pozdrawiamy!
czytasz = komentujesz
Cudooowne! Nie mogę sie doczekac następnej części ❤ mam nadzieje,ze pojawi sie jak najszybciej!
OdpowiedzUsuń@one_for_a_kind
KIEDY NASTĘPNY?! <3
OdpowiedzUsuńto jest taki rfvgybhnujcfgvhjgyhuj nie mogę się doczekać następnego omg <3
OdpowiedzUsuńkocham to!
OdpowiedzUsuńjeejku nie mogę się doczekać iwejiovwjiocji :c
OdpowiedzUsuńhudnshsbdhejan boze kocham to tlumaczenie! !
OdpowiedzUsuńna pewno bede czytac :)
@kidbiebsx
o moj Boze! Juz kocham to ff! <3
OdpowiedzUsuńczekam na kolejny rozdział :D
mogłabyś mnie informować jak dodasz nowy rozdzial?
@Lighten___up
świetny rozdział :)
OdpowiedzUsuńjest taki fjadgdfsdg *o*
czekam na następny! :)
@ilysm_jb_smg :)
Czad i czekam na nexta :)
OdpowiedzUsuńmega <3
OdpowiedzUsuńBardzo fajne, takiej inne ;) Pozdrawiam olivbiebs34
OdpowiedzUsuńSwietne!
OdpowiedzUsuńMeeega! Afvhbxjnxdg
OdpowiedzUsuńO jaa :o kochamm xx
OdpowiedzUsuńo boże, kocham to! *-*
OdpowiedzUsuńUwielbiam <33
OdpowiedzUsuń